Powszechnie wiadomo, że nadmiar soli w diecie jest przyczyną wielu chorób, które prowadzą do problemów z krążeniem, wylewów, udarów, a nawet śmierci.
Wg Światowej Organizacji Zdrowia, nadmierne spożywanie soli jest bardzo niebezpieczne, a dzienna norma u osoby dorosłej nie powinna przekraczać 5 gram, co odpowiada jednej płaskiej łyżeczce.
Oczywiście całkowite wyeliminowanie soli z diety jest niemożliwe, ale można ograniczyć jej spożycie wybierając odpowiednie produkty.
Kupując sól powinniśmy unikać najbardziej popularnej i najmniej zdrowej odmiany, czyli soli kopalnianej. Poza chlorkiem sodu, nie zawiera ona żadnych innych mikroelementów.
Dużo zdrowsza jest sól morska, ponieważ nie jest poddawana tak dużej obróbce. Dzięki temu bogata jest w wapń, fluor, żelazo, magnez, czy jod.
Inną zdrową odmianą jest sól himalajska, która zawiera aż 84 minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Sól możemy zastąpić również ziołami, które nadadzą potrawom oryginalnego smaku i aromatu.

Warto sięgnąć np. po:
– bazylię– nadaje się m.in. do warzyw, pizzy, makaronów, a także dań mięsnych,
– cynamon– odpowiedni do kasz i mięs,
– imbir– idealnie współgra z daniami zawierającymi dużo białka,
– miętę– dobry dodatek do serów, sałatek i makaronów,
– kolendrę– pasuje niemal do każdej potrawy,
– natkę pietruszki- idealna do zup, jajek, zapiekanek,
– rozmaryn– dobrze komponuje się z ziemniakami, mięsem i rybami.
Ponadto warto dodawać do potraw ocet jabłkowy– szczególnie do surówek, ryb i warzyw, a także sok z owoców cytrusowych.
Kuchnia taka jest zdecydowanie zdrowsza i bardziej urozmaicona.